Widziałam go w "Romeo i Julia" i był to najlepiej grajacy aktor w tej sztuce. Shakespeare byłby z niego dumny :)
Widziałam go dziś w "jak zostać królem", grał premiera i oczom nie mogłam uwierzyć, że to
on. Młodzieniaszkiem to on nie jest, ale przezylam szok, bo pamietam go z romansideł lat
80, czy poczatku 90 - Danielle Steele itd.
Niemniej jednak, aktor bardzo dobry, ale... no cóz nikt nie jest niesmiertelny.